IV liga seniorów (piłka nożna)
Wygrana na inaugurację.
Celuloza Kostrzyn - MKS Nowe Miasteczko 1:0 (0:0)
1:0 - 89 minuta - Jakub Sowiński
Celuloza: Offman - Rupniak, Wysocki, Broszko, Żeliszewski, Serafin, Kowalski (46 min. Pietrow), Sowiński, Ogórek, Bednarek (28 min. Strojny, 65 min. Paprocki, 90 min. Maciążek), Bułgajewski
Sędzia główny: Paweł Jaworski
Obserwator: Jan Wąsiński
Widzów - 250
Mecz z gatunku „za sześć punktów". Oba zespoły plasujące się po rundzie w dolnych rejonach tabeli marzyły o zwycięstwie pozwalającym wywindować się nawet o dwie pozycje wyżej. W pierwszej połowie Celuloza posiadała niewielką przewagę w polu, ale gra w wykonaniu obu drużyn była raczej mało ciekawa. W pierwszych 45 minutach miejscowi niewiadomo czemu bardziej starali się grać jak najwięcej lewą stroną boiska. W I połowie miejscowi oddali tylko trzy celne strzały, przy dwóch rywali, w światło bramki. Gospodarze mieli jedną stu procentową okazję do zdobycia bramki, gdzie po dośrodkowaniu z lewej strony na 10 metrze do piłki wyskoczył Serafin, lecz jego uderzenie głową było niecelne. Trzeba dodać, że oba zespoły grały bardzo uważnie w obronie i gra raczej toczyła się w środkowej strefie boiska.
W II połowie obraz gry zmienił się głównie dzięki szybszej grze miejscowej. Być może motorem napędowym dla nich było m.in. ufundowanie dodatkowej nagrody pieniężnej przez prezesa firmy UNI-DAR, w-ce prezesa zapaśniczego SKF „Olimp" Dariusza Pstrągowskiego za strzelenie pierwszej bramki. Celuloza grała więcej skrzydłami, pewniej w tej części meczu grał Radosław Bugajewski, szukał swojego szczęścia także wszędobylski Jakub Sowiński. Pomimo wyraźniejszej przewagi gospodarze nie potrafili znaleźć recepty na stworzenie klarownej sytuacji do zdobycia upragnionej bramki. Szczęście uśmiechnęło się dopiero w 88 minucie. Przy bardzo dalekiej wrzutce Paprocki oderwał się na metr od obrońcy i miał praktycznie otwarta drogę do bramki gości. Przeszkodził mu na tyle skutecznie, gdyż efektem było przerwanie akcji przez dobrze prowadzącego mecz sędziego Pawła Jaworskiego, pokazanie czerwonej kartki Damianowi Piweckiemu oraz wznowienie akcji rzutem wolnym. Okazji tej nie zmarnował Sowiński, który kapitalnym uderzeniem z 18 metrów w górny róg bramki pokonał bramkarza Piotra Łobodę.
Końcowy gwizdek miejscowi kibice przyjęli z ulgą, a po chwili wszyscy zawodnicy na środku boiska wykonali taniec radości. Brawa dla miejscowych za pierwszy komplet punktów w pierwszej kolejce w rundzie wiosennej.
W I kolejce punkty po remisach potracił lider Unia Żary i Tęcza Krosno Odrzańskie. Trzeci w tabeli Czarni Browar uległ u siebie Spójni Ośno. Na uwagę zasługuje wygrana wzmocnionej Ilanki Rzepin na wyjeździe z Promieniem Żary.
Za tydzień w dniu 18 marca o godzinie 14.00 Celuloza na wyjeździe grać będzie w Toporowie z tamtejszymi „Błękitnymi".
Pozostałe wyniki: Czarni Żagań - Lechia II Zielona Góra 0:1, Promień Żary - Ilanka Rzepin 1:2, Carina Gubin - Błękitni Toporów 0:0, Orzeł Międzyrzecz - Tęcza Krosno Odrzańskie 1:1, KS Drezdenko - Błękitni Dobiegniew 1:1, Łucznik Strzelce Krajeńskie - Unia Żary Kunice 2:2, Czarni Browar Witnica - Spójnia Ośno 0:1
W tabeli IV ligi na czele Unia Kunice Żary - 43 punkty, 46:16 w bramkach, przed Tęczą Krosno Odrzańskie - 36 pkt. 27:14, Steinopolem Ilanką Rzepin 29 pkt. 21:13. Celuloza plasuje się na X miejscu z dorobkiem 19 pkt. Przy stosunku bramkowym 16:20. Tabelę zamyka Carina Gubin - 9 pkt. - w bramkach 9:31.