Grad bramek w meczu oldboyów
Grad bramek w meczu oldboyów
Kostrzyn - Seelow 11:2
W dniu 18 sierpnia o godzinie 13.00 na głównej płycie piłkarskiej stadionu sportowego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrany został mecz piłki nożnej oldboyów pomiędzy reprezentacjami Kostrzyna nad Odrą i Seelow. W majowym spotkaniu kostrzyńscy amatorzy zremisowali w Seelow 3:3. W spotkaniu rewanżowym nasi oldboye rozbili gości, wygryw3ając mecz 11:3 (3:0).
Kostrzyn nad Odrą - Seelow 11:2 (3:0)
10 minuta - 1:0 Wiktor Kowalewski
18 minuta - 2:0 Roman Kuśnierczak
37 minuta - 3:0 Roman Kuśnierczak
42 minuta - 3:1 Maik Schielke
43 minuta - 4:1 Wiktor Kowalewski
53 minuta - 5:1 Dariusz Orłowski
60 minuta - 6:1 Roman Kuśnierczak
62 minuta - 7:1 Roman Kuśnierczak
63 minuta - 8:1 Roman Kuśnierczak
65 minuta - 8:2 Maik Schielke
68 minuta - 9:2 Maciej Szymenderski
69 minuta - 10:2 Krzysztof Wojciechowski
73 minuta - 11:2 Roman Kuśnierczak
Kostrzyn nad Odrą: Robert Kurowski - Zbigniew Kodzis, Ryszard Kodzis, Krzysztof Wojciechowski, Przemysław Rupniak, Dariusz Orłowski, Aleksander Pełech, Ryszard Neumann, Maciej Szymenderski, Roman Kuśnierczak, Wiktor Kowalewski, Antoni Żołna, Mieczysław Jaszcz, Mariusz Krogulewski
Seelow: Raik Maureschat - Ronald Braun, Heiko Prager, Thoralf Muce, Jorn Albrecht, Maik Schielke, Lutz Kastnerm, Thomas Giering, Thomas Maerker, Torsten Schroder, Ralf Arndt
Sędziowie: Jerzy Wojtala, Stanisław Urman, Ireneusz Waligóra.
Widzów: pełne trybuny.
Na boisko niepokonanego do tej pory zespołu kostrzyńskich oldboyów przyjechał zespół z Niemiec, który w regionalnej lidze w tej kategorii wiekowej radzi sobie bardzo dobrze. Dla oldboyów z Seelow był to ostatni test mecz przed rozpoczynającym się już niedługo nowym piłkarskim sezonem. Śledzący spotkanie piłkarze IV-ligowej Celulozy byli wręcz zachwyceni polotem gry miejscowych, popartej niesamowitą skutecznością, znakomitą kondycją oraz walecznością do końcowego gwizdka.
O ile w pierwszej połowie spotkania oldboye Seelow jeszcze próbowali dotrzymać kroku rywalom, to w drugiej odsłonie byli już wręcz zdegustowani. Kostrzynianie narzucili ostre tempo meczu, prezentując przy tym składność akcji i wzorową pracę wszystkich formacji. W pierwszych pięciu minutach to jednak goście stworzyli dwie dogodne sytuacje bramkowe, ale na wysokości stanął dobrze dysponowany Kurowski. W pierwszych 40 minutach po szybkich i składnych akcjach w wykonaniu całego zespołu, Wiktor Kowalewski oraz dwukrotnie Roman Kuśnierczak pokonywali bramkarza Seelow. W tej części meczu dwukrotnie piłkarzy z Niemiec ratowała jeszcze poprzeczka oraz słupek. Na początku II połowy po faulu najlepszy na boisku w ekipie niemieckiej Maik Schielke z rzutu karnego zdobywa pierwszą bramkę dla swojej ekipy. Nie minęło 60 sekund, a Wiktor Kowalewski pomimo rozpaczliwej parady golkipera gości, zdobywa czwartą bramkę. Przepięknego gola, po technicznym uderzeniu w same „okienko", zdobywa w 53 minucie Dariusz Orłowski. W przeciągu kolejnych 9 minut gry kibice zobaczyli aż sześć bramek. Jedna ładniejsza od drugiej. Kapitalną bramkę na 8:2 zdobywa Maciej Szymanderski, który ze stoickim spokojem, technicznym uderzeniem pod poprzeczkę pokonuje niemieckiego bramkarza. W środkowej części czasu gry II połowy kostrzyńscy oldboye grali wręcz koncertowo. W linii ataku nie do zatrzymania byli Roman Kuśnierczak oraz Krzysztof Wojciechowski. W pomocy efektownie piłki rozdzielali: Mariusz Krogulewski, Ryszard Kodzis oraz Dariusz Orłowski. Dobrą formą mogli się też pochwalić radni Mieczysław Jaszcz i Antoni Żołna. W 69 minucie dziesiątą bramkę dla miejscowych zdobywa wszędobylski Wojciechowski. Cztery minuty później kibice ujrzeli „bajeczną" bramkę Romana Kuśnierczaka. Druga bramka dla gości padła w 65 minucie, gdzie ponownie Maik Schielke wpisał się na listę strzelców, dobijając odbitą piłkę od kostrzyńskiego obrońcy. Dumny był tłumacz Ryszard Skałba, widząc tak radośnie prezentowany przez miejscowych futbol. W ostatnich 7 minutach kostrzyńscy oldboye dwukrotnie mieli jeszcze szansę do zdobycia bramek, ale na drodze wysokości zadania stanęły szyki obronne. W 89 minucie trzecia bramkę do ekipy Seelow mógł zdobyć Thomas Marker, ale piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką.
Podczas wspólnego uroczystego obiadu w restauracji „Magic" dyrektor MOSiR Zygmunt Mendelski z okazji meczu piłkarskiego wręczył kapitanowi zespołu Seelow puchar, a cała kostrzyńska ekipa przyjęła zaproszenie do rozegrania meczu, który odbędzie się w lutym 2008 roku. Wynik meczu był sprawą mało istotną, gdyż dla wszystkich liczyła tylko dobra zabawa i znakomita atmosfera. Przedstawiciele obu zaprzyjaźnionych drużyn potwierdzili dalszą kontynuację sportowo - rekreacyjnych piłkarskich kontaktów. Oldboye Seelow liczą na udany lutowy rewanż.